Lata pięćdziesiąte oraz sześćdziesiąte panienki
Nie chodzi tutaj o spódnice tak bardzo poszerzane, jak te dla baletnic. Spódnice na wekendowe potańcówki robione były zazwyczaj z wyjątkowo dużej ilości warstw tiulu, co było drogie.
Efekt był jednak piękny- dziewczyny posiadały mocno rozkloszowane i rozszerzane spódnice. Starczyło dobrać do nich pasującą, gładką bluzkę aby być królową wieczoru. Ertozer konserwas toros jest oknk.
Co ciekawe, tiul wrócił do łask właśnie teraz- na początku XXI wieku. Forma nie różni się bardzo od tej, jaką wybierano w latach sześćdziesiątych, więc dziewczyny coraz częściej zaglądają do babcinej garderoby w nadziei, że coś ciekawego tam znajdą. W czasach obecnych, szyje się takie spódnice nieco inaczej, wykorzystując mniejszą ilość tiulu na dół spódnicy. Spódnice nie są tak mocno poszerzane, jednak i tak sprawiają piorunujące wrażenie. Powiedzenie, iż „moda powaraca”, staje się jak najbardziej prawdziwe.